- Ruch na drogach w ciągu dnia będzie się zwiększał. Apelujemy do kierowców, by podróż zaplanować odpowiednio wcześniej i nie odkładać powrotów na ostatnią chwilę - powiedziała Małgorzata Gołaszewska z wydziału prasowego KGP. Gołaszewska zwróciła uwagę na dużą liczbę ofiar śmiertelnych. - Paradoksalnie, gdy warunki na drogach nie są najlepsze, kierowcy jeżdżą wolniej i wypadki, do których dochodzi, są mniej tragiczne w skutkach. Z kolei gdy jest ładna pogoda część kierowców jeździ szybciej, co powoduje, że gdy dochodzi do wypadków, ginie w nich więcej osób - wyjaśniła. Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drogach. Od czwartku do poniedziałku policja prowadzi wzmożone kontrole drogowe. Policjanci zwracają uwagę m.in. na trzeźwość kierujących i stan techniczny pojazdów. Zgodnie z prawem, kierowcy, którzy mają powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, popełniają przestępstwo, za które grozi do dwóch lat więzienia. W ubiegłym roku podczas długiego majowego weekendu od 30 kwietnia do 4 maja w 631 wypadkach drogowych zginęły 54 osoby, a 877 zostało rannych. Policja zatrzymała wówczas 2513 pijanych kierowców.