38-latek śmiertelnie ranił swojego starszego brata podczas rodzinnej awantury w piątek wieczorem. Jak ustalił dziennikarz RMF FM, mężczyzna po południu wrócił na miejsce zbrodni. Tam czekali na niego policjanci. 38-latek jeszcze dziś może usłyszeć zarzut zabójstwa. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/michal-dobrolowicz">Michał Dobrołowicz</a>