Jak podała Ambasada Białorusi w Polsce, zginęli doświadczeni lotnicy. "Według informacji Ministerstwa obrony Białorusi piloci posiadali około 20 lat stażu lotniczego i powyżej 2000 godzin praktyki lotniczej na wskazanym modelu samolotu" - czytamy w komunikacie ambasady. Jednym z pilotów, którzy zginęli, jest zastępca dowódcy białoruskiego lotnictwa. Zgromadzeni na Air Show widzowie w ciszy wysłuchali komunikatu o śmierci pilotów, który odczytał przez megafon prowadzący imprezę Tadeusz Sznuk. Informując zgromadzonych na pokazach widzów o dwóch pilotach, którzy zginęli w katastrofie, Sznuk odczytał ich nazwiska. Jednak rzecznik dowództwa sił powietrznych mjr Marcin Rogus zastrzegł w rozmowie z dziennikarzami, że strona białoruska prosi o niepodawanie ich w mediach. Do katastrofy doszło kilkanaście minut po godz. 13. Białoruski samolot Su-27 - po wykonaniu kilku beczek w powietrzu - zniknął za linią drzew. Pojawiła się ciemna chmura dymu, można było dostrzec płomienie. Piloci nie katapultowali się - potwierdziła ambasada Białorusi. Dwusilnikowy, ciężki myśliwiec runął po kilku minutach od startu, 100 m od zabudowań między Małęczynem a Makowem. Su-27 miał być jedną z głównych atrakcji tegorocznego Air Show; Białorusini występowali w Radomiu po raz pierwszy. Po wypadku za sprawą obciążenia sieci utrudnione było korzystanie z telefonów komórkowych. Przyczyny wypadku zbada specjalnie powołana komisja, złożona z polskich i białoruskich ekspertów. Teren zabezpieczyła Żandarmeria Wojskowa. Organizatorzy poprosili też widzów o przekazywanie filmów nakręconych podczas lotu Su-27. To kolejna tragedia na radomskim Air Show, w 2007 roku w Radomiu zginęli dwaj piloci grupy Żelazny. Ich samoloty zderzyły się na wysokości 30 metrów, przy prędkości 300 km/h. Air Show w Radomiu organizuje Dowództwo Sił Powietrznych Wojska Polskiego, Targi Kielce, Aeroklub Polski, Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne "Swat" i radomski Urząd Miasta. Impreza towarzyszy XVII Międzynarodowemu Salonowi Przemysłu Obronnego, który zostanie otwarty w poniedziałek w Kielcach. Czytaj także: Eksperci o możliwych przyczynach katastrofy na Air Show Radom: Zderzenie samolotów na Air Show