- Bardzo mnie to cieszy, bo w większości te nasze postanowienia są funta kłaków warte - mówi gazecie prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem, jeśli ktoś zamierza rzucić palenie lub zacząć się odchudzać, może równie dobrze zrobić to 5 kwietnia czy 17 października, a nie akurat 1 stycznia. To właśnie rzucanie palenia (26 proc.) i odchudzanie (17 proc.) są najczęściej podejmowanymi przez Polaków zobowiązaniami noworocznymi. W przyszłym roku chcielibyśmy też znaleźć więcej czasu dla bliskich. To kolejne z bardzo popularnych zobowiązań (16 proc.). Do innych najczęściej wybieranych należą: oszczędzanie (9 proc.), zmiana pracy na lepszą (8 proc.), częstsze zajmowanie się domem (7 proc.), rzadsze oglądanie telewizji (4 proc.) i zaprzestanie picia alkoholu (3 proc.). Jak Polacy zamierzają spędzić wieczór sylwestrowy? Na prywatce ze znajomymi (28 proc.), z najbliższą rodziną (27 proc.) lub we dwoje z partnerem (27 proc.) - wynika z sondażu. Mało kto wybiera się na bal do restauracji lub hotelu (5 proc.) albo na imprezę masową pod gołym niebem (3 proc.). Więcej szczegółów na łamach czwartkowego wydania "Rzeczpospolitej". A czy Wy podejmujecie jakieś postanowienia? Czekamy na komentarze.