- W chwili obecnej terapia biologiczna to najnowocześniejsza i najbardziej efektywna metoda leczenia m.in. reumatoidalnego zapalenia stawów - powiedział kierownik Kliniki i Polikliniki Układowych Chorób Tkanki Łącznej prof. Jan Łącki z Instytutu Reumatologii w Warszawie. Terapia biologiczna - według Łąckiego - pozwala na leczenie m.in. reumatoidalnego zapalenia stawów, choroby Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, łuszczycowego zapalenia stawów i zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa. Jak dodał, terapię stosuje się dopiero wówczas, gdy zawodzi standardowa kuracja lekami wykorzystywanymi także w chorobach nowotworowych. - W gabinecie terapii biologicznej pacjenci będą leczeni w komfortowych warunkach - powiedziała ordynator oddziału chorób wewnętrznych i reumatologii MSWiA prof. Małgorzata Wisłowska. - Ten gabinet pozwala na skuteczniejsze leczenie oraz lepszą diagnostykę, a także pozwala cierpiącym osobom na korzystanie z wygodnych foteli przystosowanych do zabiegów za pomocą kroplówek - wyjaśniła. Jak dodała, zabieg terapii biologicznej trwa ok. dwóch godzin, a jego dawka i szybkość aplikowania jest uzależniona od potrzeb chorującego. Terapia biologiczna - wyjaśnił Łącki - polega na podawaniu leku np. infliksymab, w zastrzykach lub za pomocą kroplówek, który bezpośrednio trafia w miejsce stanu zapalnego i blokuje dalszy rozwój choroby. - Działanie leku biologicznego polega na tym, że jego substancja czynna blokuje komórki zapalne, które odpowiadają za rozszerzanie się choroby - tłumaczył. W Polsce na reumatoidalne zapalenie stawów choruje ok. 1 proc. populacji dorosłych tj. ok. 400 tys. osób. Zachorowalność wynosi od dwóch do czterech osób na 10 tys. ludności i dotyczy głównie kobiet, które w stosunku do mężczyzn chorują na nią sześć razy częściej.