Salon, który będzie miał charakter targów edukacyjnych, odbędzie się w Centrum Bankowo-Finansowym "Nowy Świat" (dawny gmach PZPR) w Warszawie. Organizuje go Fundacja Edukacyjna Perspektywy. - Żyjemy w czasach, kiedy trzeba inwestować we własną edukację w ciągu całej swej kariery zawodowej. To się po prostu opłaca - przekonywał w środę na konferencji prasowej prezes Fundacji Edukacyjnej Perspektywy, Waldemar Siwiński. Do wizyty na salonie zachęcał zarówno studentów ostatnich lat i niedawnych absolwentów, jak i pracowników już od lat aktywnych na rynku pracy. W jego opinii, ukończenie studiów podyplomowych, posiadanie dyplomu MBA (pol. Magisterskie Studia Menedżerskie) czy doktoratu nie tylko poprawia sytuację absolwentów wyższych szkół na rynku pracy, ale także ma bezpośredni wpływ na wysokość zarobków. Według danych Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń firmy Sedlak&Sedlak, przeprowadzonego na próbie 92 tys. osób, posiadanie dyplomu MBA warte jest dla menedżera na stanowisku dyrektorskim nawet 120 tys. zł rocznie. Pracownikowi na niższym stanowisku podobna inwestycja przyniesie wzrost zarobków o 50 tys. zł w skali roku. Doktorat dla menedżera wart jest natomiast około 35 tys. w skali roku. Podczas dwóch dni Salonu możliwości podyplomowego studiowania zaprezentuje 15 uczelni publicznych i prywatnych, m.in. Uniwersytet Warszawski, Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie, Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie, Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych w Warszawie, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie. Odbędzie się także kilkanaście paneli dyskusyjnych, warsztatów i spotkań. Poza konferencją programową "Kształcenie dla potrzeb biznesu", w której swój udział zapowiedział wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, organizatorzy zapraszają na spotkania, m.in. "Jak dobrze wypaść w oczach pracodawcy?", "Doktorat: dla nauki, dla rynku pracy", "Aktywne formy poszukiwania pracy: jak aktywność w internecie wpływa na karierę", "MBA: kiedy i dla kogo" i "Zapotrzebowanie rynku na specjalistyczne kierunki techniczne, na nowe technologie".