Krzysztof Strzałkowski opublikował we wtorkowe przedpołudnie zdjęcie uszkodzonego miejsca pamięci Rzezi Woli. "Jeszcze wczoraj szliśmy w marszu pamięci z okazji 80. rocznicy masowych egzekucji blisko 50 tys. mieszkańców" dzielnicy - napisał burmistrz Woli. Tragedia rozegrała się podczas - Powstania Warszawskiego. W nocy miało dojść do ataku wandali. "Co trzeba mieć w głowie, by zrobić coś takiego w takiej chwili? Co za zezwierzęcenie i hańba!" - nie gryzł się w język Strzałkowski. Burmistrz Woli zapowiedział, że nie odpuści tej sprawy. "Na miejscu działa policja. Liczę, że winni zostaną szybko ujawnieni i skazani" - zapewnił Krzysztof Strzałkowski. Podkreślił, że jeszcze we wtorek będzie się starał odnowić tablicę. Głos w sprawie zabrał również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który poinformował, że w środę po południu tablica już została wyczyszczona przez specjalistyczną firmę. "Ktokolwiek dopuścił się tego haniebnego czynu, musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności" - podkreślił gospodarz stolicy. Warszawa. Uszkodzenie pomnika Rzezi Woli Rzeczniczka wolskiej policji w rozmowie z polsatnews.pl poinformowała, że policja otrzymała zgłoszenie w sprawie jeszcze w poniedziałek po godz. 22. - Przeprowadzone zostały oględziny, zabezpieczono ślady lub ewentualne dowody - powiedziała sierż. sztab. Małgorzata Staniszewska. Dodała, że policja pracuje nad ujęciem sprawców wandalizmu. W tym celu poszukiwani są świadkowie zdarzenia. Sprawdzany jest także monitoring. Zaznaczyła, że "nie wiadomo, jakie były motywy tego działania. Pomnik prawdopodobnie został oblany kawą". Policja prowadzi czynności z art. 261 kodeksu karnego, który mówi o znieważeniu pomnika. Sprawcom grozi kara grzywny albo ograniczenia wolności. Warszawa. Burmistrz Woli: Absolutne zezwierzęcenie - Jesteśmy dzisiaj tak naprawdę w drugim dniu obchodów Rzezi Woli - przypomniał burmistrz dzielnicy Krzysztof Strzałkowski podczas popołudniowej konferencji prasowej. - Za nami jest przykład absolutnego zezwierzęcenia, czyli aktu wandalizmu - wskazał na pamiątkową tablicę, która stała się celem wandalizmu. - Chciałbym zaapelować do policji o bardzo szybkie ujęcie sprawców. Wokół jest monitoring więc myślę, że te zapisy już są zabezpieczane - powiedział i dodał, że jest wdzięczny z dotychczasowe, szybkie działania służb. Następnie zaapelował do każdego Warszawiaka, aby nikt nie był obojętny. W takich sytuacjach poprosił, aby każdy reagował i zgłaszał takie akty wandalizmu na policję. - Nie wydaje mi się, że istota myśląca, czująca to, co czują mieszkańcy Woli mogłaby zrobić coś takiego. Coś dramatycznego - oznajmił. Dodał, że w sprawie liczy też na działania prokuratury i postawienie zarzutów sprawcom. Warszawa. Wandale uszkodzili miejsce pamięci Powstania Warszawskiego Monument znajduje się na terenie dawnej Fabryki Ursusa na warszawskiej Woli. Na zdewastowanym pomniku widnieje napis: "Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność Ojczyzny". Jest to jedno z 200 podobnych miejsc przypominających niemieckie zbrodnie na cywilnych mieszkańcach stolicy podczas II wojny światowej. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!