Dla NFZ nie ma różnicy pomiędzy kosztami leczenia dzieci i dorosłych. Zdaniem dyrektorów szpitali dziecięcych, koszt leczenia najmłodszych jest jednak o 40 procent wyższy niż w przypadku dorosłych pacjentów. - Konieczność większej obsady personelu, większe zużycie leków, większa liczba koniecznych dla dzieci posiłków, bardziej precyzyjny i droższy sprzęt - wylicza doktor Jerzy Szarecki ze szpitala dziecięcego w Lublinie. Zmiana systemu rozliczeń na tak zwane jednorodne grupy pacjentów jeszcze bardziej okroiła budżety placówek. Na starych zasadach szpital miał 20 procent nadwykonania, na nowych nie wypracował kontraktu. - Pomimo większej ilości wykonanych procedur otrzymaliśmy mniejsze środki finansowe - mówi doktor Szarecki. List trafił już do decydentów, ale na razie nie doczekał się żadnej odpowiedzi.