Warszawska uczelnia uplasowała się na 35. miejscu rankingu. Rektor Akademii, profesor Witold Bielecki uważa, że o sukcesie jego uczelni zadecydowały przede wszystkim międzynarodowe certyfikaty, potwierdzające jakość kształcenia. Z kolei rzecznik Szkoły Głównej Handlowej Marcin Poznań jest zdania, że 50-te miejsce jego uczelni można uznać za duży sukces. Gratulując Akademii powiedział, że w niektórych elementach składowych tego rankingu SGH była lepsza od Koźmińskiego. Poznań podkreśla, że chodzi tu o dane, które w szczególności interesują absolwentów. - Ci którzy ukończyli SGH zarabiają średnio 51 tysięcy dolarów, czyli ponad 4 tysiące dolarów więcej niż byli studenci Akademii Leona Koźmińskiego. Dodatkowo w trzy miesiące po zakończeniu studiów, wszyscy absolwenci Szkoły Głównej Handlowej znajdują pracę. W przypadku Akademii po kwartale co szósty absolwent nie ma zatrudnienia - podkreśla rzecznik. SGH Marcin Poznań dodaje, że Szkoła Główna Handlowa bierze też udział w projekcie Cems, który w tym rankingu został sklasyfikowany na drugim miejscu. Cems to program studiów menedżerskich z zarządzania, wykładany na 26 uczelniach na całym świecie. W każdym kraju tylko jedna uczelnia bierze udział w tym projekcie. W Polsce jest to właśnie SGH. Najlepszą uczelnią kształcąca na kierunku zarządzanie okazał się Uniwersytet w Sankt Gallen w Szwajcarii. Tam również 100 procent studentów znajduje pracę w ciągu trzech miesięcy od zakończenia studiów. Trzy lata po zakończeniu nauki absolwenci zarabiają średnio 87 tysięcy dolarów.