Załóżmy, że student bierze co miesiąc 600 złotych kredytu przez całe studia, czyli przez 5 lat. Spłaca go potem przez 10 lat. Jak wyliczają analitycy, płaci co miesiąc 274 złote. Jak na kredyt o łącznej wartości 36 tysięcy złotych to stosunkowo niska rata. - Z jednej strony może to być realne wsparcie dla osób, które mają gorszą sytuację materialną, z drugiej jednak strony to także doskonały sposób na oszczędzanie, ponieważ w przyszłości te pieniądze mogą posłużyć jako wkład własny na pierwsze mieszkanie czy środki na zakup samochodu - mówi analityk kredytowy Michał Sadrak. Co ciekawe, kredyt studencki spłaca się dopiero po dwóch latach od zakończenia studiów. Żeby go dostać, trzeba mieć zaświadczenie o byciu studentem i poręczenie - najlepiej rodziców. Z tymi dokumentami należy zgłosić się do banku. Należy jednak pamiętać, że po kredyt studencki trzeba się zgłosić do 15 listopada.