Strajk przedsiębiorców w Warszawie. Policja użyła gazu

Policja zatrzymała jednego z uczestników tzw. strajku przedsiębiorców
Policja zatrzymała jednego z uczestników tzw. strajku przedsiębiorców Marcin Obara PAP

Policja użyła siły wobec senatora Burego?

Strajk przedsiębiorców w Warszawie

Poszkodowany uczestnik tak zwanego strajku przedsiębiorców na placu Zamkowym w Warszawie
Poszkodowany uczestnik tak zwanego strajku przedsiębiorców na placu Zamkowym w Warszawie Marcin Obara PAP
Jeden z zatrzymanych uczestników tak zwanego strajku przedsiębiorców
Jeden z zatrzymanych uczestników tak zwanego strajku przedsiębiorców Marcin Obara PAP
Policja użyła siły wobec protestujących. Funkcjonariusze odcięli kordonem plac od Krakowskiego Przedmieścia, by uniemożliwić strajkującym planowany przemarsz Traktem Królewskim. Protestujący domagali się całkowitego odmrożenia gospodarki
Policja użyła siły wobec protestujących. Funkcjonariusze odcięli kordonem plac od Krakowskiego Przedmieścia, by uniemożliwić strajkującym planowany przemarsz Traktem Królewskim. Protestujący domagali się całkowitego odmrożenia gospodarki Marcin Obara PAP
"Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów dotyczącym zakazu zgromadzeń, ze względu na Covid 19, m. st. Warszawa nie mogło wpisać dzisiejszego zgromadzenia do rejestru. Organizator otrzymał informację pisemną prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego" - napisała na Twitterze Gałecka.
"Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów dotyczącym zakazu zgromadzeń, ze względu na Covid 19, m. st. Warszawa nie mogło wpisać dzisiejszego zgromadzenia do rejestru. Organizator otrzymał informację pisemną prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego" - napisała na Twitterze Gałecka. Marcin Obara PAP
W mediach pojawiła się informacja o zatrzymaniu chronionego immunitetem senatora Jacka Burego (KO). Senator miał zostać podcięty przez funkcjonariusza. Bury prowadził internetową transmisję, podczas której powiedział, że policja go wepchnęła do samochodu i zatrzymała. Na Twitterze napisał ponadto, że "policja kłamie, mówiąc, że nie użyła wobec niego siły". Rzecznik stołecznej policji zaprzeczył informacjom, według których senator został zatrzymany. "Jeden z senatorów wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić" - zaznaczył.
W mediach pojawiła się informacja o zatrzymaniu chronionego immunitetem senatora Jacka Burego (KO). Senator miał zostać podcięty przez funkcjonariusza. Bury prowadził internetową transmisję, podczas której powiedział, że policja go wepchnęła do samochodu i zatrzymała. Na Twitterze napisał ponadto, że "policja kłamie, mówiąc, że nie użyła wobec niego siły". Rzecznik stołecznej policji zaprzeczył informacjom, według których senator został zatrzymany. "Jeden z senatorów wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić" - zaznaczył.Marcin ObaraPAP
Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącego zakazu zgromadzeń Warszawa nie mogła wpisać zgromadzenia na pl. Zamkowym do rejestru - poinformowała rzeczniczka stołecznych władz Karolina Gałecka, odnosząc się do sytuacji na pl. Zamkowym.
Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącego zakazu zgromadzeń Warszawa nie mogła wpisać zgromadzenia na pl. Zamkowym do rejestru - poinformowała rzeczniczka stołecznych władz Karolina Gałecka, odnosząc się do sytuacji na pl. Zamkowym. Marcin Obara PAP
W związku z czynną napaścią na funkcjonariuszy policji, użyto środka przymusu bezpośredniego w postaci gazu i siły fizycznej - poinformował w sobotę PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak, pytany o sytuację podczas zgromadzenia na placu Zamkowym.
W związku z czynną napaścią na funkcjonariuszy policji, użyto środka przymusu bezpośredniego w postaci gazu i siły fizycznej - poinformował w sobotę PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak, pytany o sytuację podczas zgromadzenia na placu Zamkowym. Marcin Obara PAP
Funkcjonariusze w związku z tym, że uczestnicy zgromadzenia na placu Zamkowym w ramach tzw. strajku przedsiębiorców, nie stosowali się do wezwania o rozejście się, otoczyli protestujących kordonem i zaczęli ich legitymować. Demonstranci byli prewencyjnie zatrzymywani.
Funkcjonariusze w związku z tym, że uczestnicy zgromadzenia na placu Zamkowym w ramach tzw. strajku przedsiębiorców, nie stosowali się do wezwania o rozejście się, otoczyli protestujących kordonem i zaczęli ich legitymować. Demonstranci byli prewencyjnie zatrzymywani. Marcin Obara PAP
Tzw. strajk przedsiębiorców na placu Zamkowym relacjonowany był m.in. przez kandydata na urząd prezydenta Pawła Tanajno. Uczestnicy mieli ze sobą transparenty z logo strajku. Tanajno po rozpoczęciu legitymowania zwrócił się do demonstrantów, aby rozeszli się, udając się w kierunku Pałacu Prezydenckiego. Zadzwonił także na policję, gdzie zgłosił, że policjanci - jak mówił - łamią prawo.
Tzw. strajk przedsiębiorców na placu Zamkowym relacjonowany był m.in. przez kandydata na urząd prezydenta Pawła Tanajno. Uczestnicy mieli ze sobą transparenty z logo strajku. Tanajno po rozpoczęciu legitymowania zwrócił się do demonstrantów, aby rozeszli się, udając się w kierunku Pałacu Prezydenckiego. Zadzwonił także na policję, gdzie zgłosił, że policjanci - jak mówił - łamią prawo. Marcin Obara PAP
Protestujący na placu Zamkowym zaczęli zbierać się w sobotę około godziny 15 w związku z kolejnym tzw. strajkiem przedsiębiorców. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, kierowali do zebranych komunikaty o zachowanie zgodne z prawem i apelowali o rozejście się. Na miejscu działania podejmował m.in. zespół antykonfliktowy. Jak podkreśliła policja, zgromadzenie to było nielegalne.
Protestujący na placu Zamkowym zaczęli zbierać się w sobotę około godziny 15 w związku z kolejnym tzw. strajkiem przedsiębiorców. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, kierowali do zebranych komunikaty o zachowanie zgodne z prawem i apelowali o rozejście się. Na miejscu działania podejmował m.in. zespół antykonfliktowy. Jak podkreśliła policja, zgromadzenie to było nielegalne.Marcin ObaraPAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?