Dąbrowski złożył we wtorek dymisję ze stanowiska wiceprezydenta Warszawy. Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz przyjęła ją - podał we wtorkowym komunikacie ratusz. "Wstępne informacje zebrane podczas prowadzonej w urzędzie dzielnicy Bemowo kontroli wskazują na możliwość działania niezgodnego ze standardami obowiązującymi w Urzędzie m.st. Warszawy" - napisano w komunikacie ratusza. Poinformowano również, że Hanna Gronkiewicz-Waltz zdecydowała o niepowoływaniu nowego zastępcy. Dotychczasowe obowiązki Dąbrowskiego zostały podzielone pomiędzy pozostałych zastępców oraz sekretarza miasta. W ostatnim czasie odwołany niedawno wiceburmistrz dzielnicy Bemowo Paweł Bujski oświadczył, że Dąbrowski - wcześniej burmistrz Bemowa - de facto wciąż kieruje dzielnicą. Zarzucił mu, że jeździ służbowym samochodem przysługującym burmistrzowi, choć ma do dyspozycji auto w ratuszu. Oświadczenie wiceprezydenta W przesłanym we wtorek oświadczeniu Dąbrowski napisał, że "wobec wytworzonego obecnie klimatu medialnego, opartego na insynuacjach jednego człowieka" nie chciałby być "jakimkolwiek obciążeniem" dla prezydent miasta. Zaznaczył, że umożliwił wdrożenie reformy śmieciowej w Warszawie, a tym samym wykonał podstawowe zadanie, jakie zostało mu powierzone. "W tym sensie moją misję można uznać za wypełnioną" - napisał. Dąbrowski podkreślił, że bierze także odpowiedzialność polityczną za dzielnicę Bemowo, którą wcześniej zarządzał. "Jestem przekonany, że kierowane wobec mnie zarzuty politycznych oponentów nie potwierdzą się. Mam ponadto nadzieję, że całościowa ocena tego, co udało mi się zrobić dla Bemowa i dla Warszawy, będzie w oczach mieszkańców zdecydowanie pozytywna" - dodał. Opisując nieprawidłowości, jakie - jego zdaniem - mają miejsce na Bemowie, Bujski wskazał m.in. na to, że Bemowskie Centrum Kultury zawiera liczne, jego zdaniem, niepotrzebne umowy zlecenia i umowy o dzieło, a także na przekazywanie kupionego za publiczne pieniądze sprzętu elektronicznego osobom trzecim, które wskazywać ma Dąbrowski. Kolejna opisana przez niego sprawa dotyczy Barbary L., którą Bujski nazywa narzeczoną Dąbrowskiego, a która pracuje w podległym do niedawna Bujskiemu Centrum Promocji Zdrowia i Edukacji Ekologicznej. Odwołany 9 kwietnia wiceburmistrz twierdzi, że L. nie stawia się do pracy i podpisuje jedynie listę obecności, zarabiając przy tym 5 tys. zł netto. W 2010 r. media pisały, że matka L. - poza kolejnością - dostała na Bemowie mieszkanie komunalne. Burmistrzem był wówczas Dąbrowski. Kontrola w ratuszu W poniedziałek 7 kwietnia prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz podjęła decyzję o przeprowadzeniu "kompleksowej i szczegółowej" kontroli w bemowskim ratuszu. Od jej wyników uzależniała dalsze decyzje w tej sprawie, w tym personalne. Dąbrowski był wiceprezydentem Warszawy od ubiegłego roku. Zastąpił na tym stanowisku Jarosława Kochaniaka, który odszedł z urzędu na początku czerwca zeszłego roku w związku z problemami z wdrażaniem nowego systemu śmieciowego w stolicy. W ratuszu Dąbrowski odpowiadał za zadania z zakresu ochrony i kształtowania środowiska, gospodarki odpadami komunalnymi, sportu i rekreacji, infrastruktury, realizacji projektów przy udziale partnerów prywatnych, polityki promocyjnej miasta i komunikacji społecznej. Po dymisji Dąbrowskiego prezydent miasta ma trzech zastępców.