Wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza złożyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych m.in. premiera, ministerstw, marszałków Sejmu i Senatu oraz władz Warszawy, a także przedstawiciele ambasad m.in. Rosji, Izraela, Niemiec i Francji oraz m.in. Rodzin Katyńskich, Instytutu Pamięci Narodowej, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Katastrofa samolotu pod Smoleńskiem. Raport specjalny - fakty, wspomnienia, fotografie Hołd ofiarom zbrodni katyńskiej oraz sobotniej katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem złożyli także licznie przybyli na pl. Piłsudskiego mieszkańcy oraz oddziały reprezentacyjne wojska i policji. Podczas drugiej części uroczystości prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele Rodzin Katyńskich oraz Sejmu i Senatu zasadzili w Ogrodzie Saskim Dąb Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Pod korzeniami drzewa umieszczono akt posadzenia Drzewa Pamięci. "W dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej posadzono ten dąb na znak siły i niezłomności, jako symbol hołdu i wiecznej pamięci zamordowanych przez NKWD na mocy decyzji naczelnych władz Związku Sowieckiego z dnia 5 marca 1940 roku oficerów Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariuszy Policji Państwowej, służby więziennej, duchownych i urzędników państwowych pogrzebanych w dołach śmierci w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Bykowni, Kuropatach. Gwałcąc międzynarodowe prawo dokonano mordu na polskiej elicie intelektualnej, a pełnej listy ofiar do dzisiaj nie znamy" - napisano w akcie. Uczestnicząca w uroczystości Anna Maria Wolińska, córka zamordowanego w Charkowie kpt. artylerii lekkiej Wacława Wolińskiego wyraziła nadzieję, że z katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem zostanie "wyprowadzone jakieś dobro". - Pomimo tamtej tragicznej zbrodni 70 lat temu udało nam się w końcu doczekać niepodległości, kiedy możemy czcić pamięć tamtych ofiar. Także po sobotniej tragedii już widzimy, że dzięki niej cały świat poznał historię zbrodni katyńskiej - zaznaczyła Wolińska.