Przyczyną było zasłabnięcie kierowcy TIR-a, nie ma rannych - poinformowało biuro prasowe Komendy Stołecznej Policji. Do wypadku doszło w okolicach skrzyżowania ulic Radzymińskiej i Trockiej. TIR przejechał przez uliczny chodnik, staranował po drodze trzy samochody, wjechał do ogródka prywatnej posesji, po drodze taranując murek i uszkadzając zaparkowaną na jej terenie przyczepkę. Ciężarówka zniszczyła też m.in. skrzynkę rozdzielczą energii elektrycznej. Jak informuje stołeczna straż pożarna, ruch na ul. Radzymińskiej na razie odbywa się płynnie. Należy się jednak spodziewać utrudnień w momencie wyciągania ciężarówki. Straż zaangażuje do tego specjalny, ciężki samochód ratownictwa drogowego. Według policji przyczyną wypadku było zasłabnięcie kierowcy. Jak poinformowała Karina Pohoska z biura prasowego KSP, nikt nie został ranny. - Na miejscu był lekarz, kierowca został przewieziony do szpitala na obserwację - powiedziała.