Komisja postuluje pilne przeszkolenie kierowców w zakresie bezpiecznej ewakuacji pasażerów, oznaczenia miejsca zdarzenia i powiadamiania odpowiednich służb, a także intensywne działania inwestycyjne w spółce MZA, zmierzające do zapewnienia wyższego poziomu zabezpieczenia taboru na wypadek zagrożenia pożarem, w tym wyposażenia autobusów w systemy przeciwpożarowe. Według raportu, który PAP otrzymała w piątek z wydziału prasowego stołecznego Ratusza, w MZA brak jest procedur dotyczących zgłaszania i rejestrowania pożarów; z tego powodu liczba pożarów zarejestrowanych w latach 2007-2009 przez Zarząd Transportu Miejskiego jest inna niż ta, którą w tym okresie MZA zgłosiło Straży Pożarnej. Osoby, z którymi komisja rozmawiała, nie były zorientowane, kiedy i komu należy zgłosić pożar lub zagrożenie pożarowe w autobusie. Zawodny jest też system komunikacji między kierowcami a centralą, co zmusza kierowców do korzystania z prywatnych telefonów komórkowych. Liczne niedociągnięcia i nieprawidłowości ujawnił także przedstawiony komisji, przeprowadzony na zlecenie MZA audyt w zakresie bezpieczeństwa oraz ochrony w zajezdniach: Woronicza, Ostrobramska, Stalowa i Redutowa. Komisja pozytywnie oceniła działania podjęte po pożarze autobusu marki Solaris na początku kwietnia br. - sprawa została zgłoszona do prokuratury, powołano wewnętrzną komisję i przeprowadzono kontrolę stanu technicznego autobusów we wszystkich zajezdniach MZA. Według zawartych w raporcie zaleceń, do codziennego przeglądu stanu technicznego autobusów wprowadzić należy zewnętrzny ogląd silnika pod kątem zanieczyszczeń, wycieków i stanu okładzin wygłuszających, zaś kierowcy, przed wyjazdem autobusu na trasę, powinni sprawdzać wyposażenie pojazdu w wymagany sprzęt gaśniczy, oznakowanie wyjść awaryjnych oraz wyposażenie w sprzęt do ich otwarcia. Marcin Ochmański z wydziału prasowego Ratusza powiedział, że dalszą kontrolę prowadzić będzie biuro kontroli i audytu wewnętrznego urzędu miasta. Dopiero po tej kontroli powstanie końcowy raport komisji. Miasto powołało komisję po tym, jak w kwietniu br. doszło na warszawskich ulicach do pożarów w trzech autobusach komunikacji miejskiej. Na Trasie Łazienkowskiej doszczętnie spłonął autobus marki Solaris. Niedługo potem, na wiadukcie w ul. Marsa, ogień pojawił się w komorze silnika autobusu marki Jelcz. Trzeci pożar miał miejsce na skrzyżowaniu ul. Leszno i ul. Okopowej, zapalił się wówczas autobus marki MAN. Komisja przygotowała raport m.in. po rozmowach z prezesem MZA, kierownictwem zajezdni autobusowych i kierowcami tych autobusów, w których doszło do pożaru.