W poniedziałek na Krakowskim Przedmieściu, na placu przy hotelu Le Meridien Bristol stanęła 2-metrowej średnicy piłka, na której każdy może złożyć swój podpis. Tą inicjatywą ambasada Pakistanu chce wyrazić swoje poparcie dla polskiej drużyny w zbliżających się Mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Jako pierwsi podpisy na piłce złożyli ambasador Pakistanu w Polsce Murad Ali oraz przedstawiciele MSZ i Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. W uroczystości uczestniczyli też reprezentanci spółki PL.2012, PZPN i organizacji kibicowskich. - Głównym celem tego wydarzenia jest promocja Pakistanu w Polsce. Mamy bardzo dobre relacje polityczne, dobrą współpracę gospodarczą, a to wydarzenie ma pomóc w zbliżeniu ludzi. Piłka z podpisami będzie naszym prezentem dla polskich fanów - tłumaczył zamierzenia akcji ambasador Pakistanu. - Obchodzimy w tym roku 50. rocznicę ustanowienia oficjalnych stosunków dyplomatycznych między naszymi krajami. Pakistan jest producentem najlepszych na świecie szytych ręcznie piłek nożnych. W pakistańskim mieście Sijalkot powstaje rocznie od 40 do 60 mln piłek - to 70 proc. światowej produkcji. Mamy więc wiele powodów, żeby przyłączyć się do polskich fanów i wspierać polską drużynę narodową na Euro 2012" - przekonywał ambasador Ali. Dyplomata przypomniał też osobę gen. Władysława Turowicza - Polaka, który pomagał w latach 50. i 60. organizować Pakistańskie Siły Powietrzne. - Życzymy polskiej drużynie jak najlepiej - powiedział ambasador, zapytany o swojego faworyta w Euro 2012. Piłka będzie eksponowana koło hotelu Bristol do 27 maja w godz. 12-20. Organizatorzy nie wykluczają, że jeżeli zabraknie miejsca na podpisy, zniknie z Traktu Królewskiego wcześniej. Trafi do Muzeum Techniki, gdzie będzie uzupełnieniem rozpoczynającej się na początku czerwca wystawy nowinek technicznych w sporcie. Po zakończeniu ekspozycji dar ambasady Pakistanu zostanie przekazany do Muzeum Sportu.