- Mężczyzna prawdopodobnie brał udział w bójce, został pobity, a następnie spożywał alkohol - powiedział w poniedziałek rzecznik Komendy Stołecznej Policji podinsp. Maciej Karczyński. Do napadu doszło 8 lutego. Z relacji między innymi właściciela antykwariatu wynika, że został on zaatakowany przed dwóch mężczyzn, którzy zażądali pieniędzy. Gdy jeden z nich wyciągnął nóż, doszło do szamotaniny. Jeden sprawca został śmiertelnie ranny, obrażenia odniósł też właściciel. Drugi napastnik zbiegł. Jak powiedział Karczyński, funkcjonariusze wytypowali drugą osobę, która mogła mieć związek z napadem i przeszukali miejsca, w których mógł się ukrywać. W ten sposób natrafili na ciało poszukiwanego. CZYTAJ WIĘCEJ: Napad na antykwariat - policja poszukuje sprawcy Dwa śledztwa ws. napadu na antykwariat