Projekt uchwały w sprawie imprezy sylwestrowej w Warszawie przygotowało biuro promocji miasta w stołecznym ratuszu. W uzasadnieniu do projektu dotyczącego finansowania imprezy napisano, że do udziału w koncercie zaproszone zostaną gwiazdy z krajów UE, w tym z Polski. Polscy artyści, oprócz swoich utworów, będą wykonywać przeboje gwiazd europejskich. O północy zostanie uruchomiony zegar, który będzie odliczał czas do momentu rozpoczęcia polskiej prezydencji. - Podczas tego koncertu nie może zabraknąć nie tylko wrażeń muzycznych, lecz także spektakularnych popisów tanecznych. Z całości powstanie barwne show - połączenie polskich i światowych przebojów rozpoznawalnych i lubianych przez wszystkie pokolenia warszawiaków - napisano w projekcie. Impreza ma kosztować 3,6 mln zł. Taką samą kwotę stolica wydała na ten cel w ubiegłym roku. Najwięcej pochłoną wynagrodzenia artystów i tantiemy autorskie - 2 mln 30 tys. zł, o 580 tys. zł więcej niż przed rokiem. Ponad pół miliona złotych kosztować będzie scenografia, a ponad 300 tys. zł sprzęt sceniczny - oświetlenie, nagłośnienie i ogrzewanie dla artystów. Jak dowiedziała się PAP w urzędzie miasta, podobnie jak w dwóch poprzednich latach, impreza odbędzie się na Placu Konstytucji. W projekcie uchwały podkreślono, że zabawy sylwestrowe należą do najważniejszych wydarzeń kulturalnych, są organizowane w największych miastach na świecie i cieszą się coraz większą popularnością wśród mieszkańców i przyjezdnych. W ubiegłorocznej imprezie wzięło udział ok. 100 tys. osób, a transmisję telewizyjną oglądało ok. 14 mln osób, czyli 500 tys. więcej niż rok wcześniej. "Współpraca ze stacją telewizyjną przy transmisji spowodowała, że Warszawa była promowana w kraju i za granicą. Bezpośredni przekaz sprawił, że stolica miała szansę zaprezentować się, jako nowoczesne i atrakcyjne miasto europejskie" - napisano w uzasadnieniu do projektu chwały.