Inspektorzy sprawdzają między innymi układ paliwowy, zaglądają do komory silnika. Sprawdzane są też gaśnice: Często kończy się zatrzymywaniem dowodów rejestracyjnych, kierowaniem na badania techniczne i oczywiście mandatami karnymi - mówi jeden z inspektorów. Sprawdzane jest także wnętrze autokaru, jak oznaczono wyjścia awaryjne, czy gaśnice są sprawne, albo czy np. nie jest pęknięta szyba. Jeżeli inspektorzy podczas kontroli odkryją dużo nieprawidłowości, mogą nałożyć wysoką karę - nawet do 15 tysięcy złotych. Słuchaj Faktów RMF.FM