W tworzonym przez miasto przy ul. Młynarskiej nowoczesnym stanowisku ma znaleźć się miejsce m.in. dla dyspozytorów stołecznej policji, straży pożarnej i straży miejskiej. Warszawskie pogotowie takie stanowisko jednak już ma - w swojej siedzibie przy ul. Poznańskiej. Jak powiedział nadzorujący departament zdrowia wicemarszałek Waldemar Roszkiewicz, jego przeniesienie jest niemożliwe, bo powstało z wykorzystaniem środkom UE, w ramach wciąż realizowanego programu budowy systemu satelitarnego pozycjonowania karetek za pomocą odbiorników GPS. Budynek przy ul. Młynarskiej ma zostać oddany do użytku za rok. Kilka miesięcy dłużej potrwa jego wyposażenie. Według założeń miasta, dyspozytorzy wszystkich służb w tym samym miejscu i czasie mieli podejmować decyzje o tym, jakie siły wysłać na miejsce konkretnego zdarzenia. Na takiej zasadzie od kilku miesięcy działa stanowisko we Wrocławiu. Do końca br. ma ono dostać nową siedzibę w wybudowanym przez miasto, wygodniejszym budynku przy ul. Strzegomskiej. - Zależało nam na tym, żeby to centrum zaczęło funkcjonować przed Euro 2012. Przedstawiciele wszystkich służb byli zainteresowani jego uruchomieniem, bo dzięki temu znacznie szybciej podejmowane są logiczne decyzje - powiedział dyrektor biura prasowego wrocławskiego urzędu miasta Paweł Czuma. Roszkiewicz podkreślił, że urząd marszałkowski jest gotowy do współpracy z miastem na każdym etapie realizacji jego projektu, ale zaznaczył, że konieczne jest przy tym uszanowanie zobowiązań samorządu województwa. "Mamy gotowe i funkcjonujące rozwiązania, które możemy podpowiedzieć. Miasto odpowiada za działania kryzysowe na swoim terenie, my jednak stoimy na stanowisku, że system taki powinien obejmować nie tylko Warszawę, ale też sąsiednie powiaty - dodał. Zaznaczył także, że miasto nie złożyło żadnej konkretnej propozycji w sprawie utworzenia wspólnego stanowiska kierowania służb. Odpierając ten zarzut dyrektor biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Ewa Gawor powiedziała, że szczegóły ostatecznej koncepcji powstania centrum koordynacji nie zostały samorządowi województwa przedstawione, bo już na etapie projektu pogotowie nie wyraziło zainteresowania przeniesieniem stanowiska kierowania na ul. Młynarską. Jednocześnie uspokajała - miejskie stanowisko będzie połączone ze stacją pogotowia światłowodem, a łączność między nimi będzie odbywać się na zasadzie telekonferencji. W budynku przy ul. Młynarskiej znajdzie się za to prawdopodobnie centrum powiadamiania ratunkowego (CPR), w którym przyjmowane będą zgłoszenia na numery alarmowe, w tym na numer 112. Dziś telefon ten odbierany jest w Komendzie Stołecznej Policji. W czwartek stołeczni radni wyrazili wolę przejęcia zadania organizacji i prowadzenia CPR od odpowiedzialnego za nie wojewody mazowieckiego. Na początku miałoby ono przyjmować zgłoszenia tylko z terenu stolicy, ale docelowo - także z dziewięciu ościennych powiatów, który podlega KSP. Zintegrowane Stanowisko Koordynacji i Reagowania powstaje przy ul. Młynarskiej 43/45, w budynku po dawnym zespole szkół budowlanych. Umowę na jego modernizację stołeczny ratusz podpisał w październiku ub.r. Ma ona kosztować 30 mln zł. Poza wspólnym stanowiskiem dla służb mundurowych swoją siedzibę znajdzie w nim komendantura straży miejskiej i biuro bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego urzędu miasta.