Jak poinformowało centrum zarządzania kryzysowego w starostwie płockim, pogotowie przeciwpowodziowe odwołano w gminach: Wyszogród, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno i Nowy Duninów. W związku z trwającymi naprawami wału przeciwpowodziowego w miejscowościach Świniary i Dobrzyków pogotowie zostało utrzymane w gminach Słubice i Gąbin. Zgodnie z harmonogramem wał w Świniarach i Dobrzykowie, którego naprawa rozpoczęła się w czerwcu, zostanie naprawiony do końca października. W poniedziałek rano poziom Wisły w Wyszogrodzie wynosił 448 cm, czyli 52 cm poniżej stanu ostrzegawczego, a w Kępie Polskiej 398 cm, czyli 22 cm poniżej stanu ostrzegawczego. Gdy 8 września kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle dotarła do Wyszogrodu i Kępy Polskiej, rzeka podeszła pod wał w Świniarach i Dobrzykowie. Nie spowodowała tam jednak poważnego zagrożenia. Doszło jedynie do niewielkich przesięków wody w miejscach, gdzie wyrwy w wale zostały zamknięte wcześniej - jeszcze w sierpniu - stalowymi ściankami szczelnymi i zasypane piachem wydobytym z dna rzeki, a następnie uszczelnione workami z piaskiem. Gminy Słubice i Gąbin zostały dotknięte powodzią dwukrotnie: pod koniec maja i na początku czerwca. Gdy 23 maja Wisła przerwała wał przeciwpowodziowy w Świniarach, w obu gminach zalanych zostało ok. 6 tys. ha i ponad 20 miejscowości. Ewakuowano ponad 2,5 tys. osób i 2,3 tys. sztuk zwierząt, w tym hodowlanych. Aby umożliwić spływanie wody z zalanych terenów z powrotem do koryta rzeki, wysadzono wówczas wał przeciwpowodziowy w Dobrzykowie. Kiedy woda na zalanym terenie zaczęła opadać, do domów zaczęli powracać ludzie. Jednak 6 czerwca, w związku z napływającą Wisłą drugą falą, ogłoszono powtórną ewakuację. Wtedy rzeka ponownie zalała miejscowości już wcześniej dotknięte powodzią. Obecnie w gminach Słubice i Gąbin trwają wciąż prace remontowe i porządkowe w gospodarstwach.