Sprawdzian rozpoczął się po godz. 9.00 i potrwa 60 minut. Dla uczniów z dysfunkcjami czas trwania sprawdzianu może być przedłużony o 30 minut. Wszyscy uczniowie w Polsce piszą taki sam test. - Jest spokojnie. Wszystko odbywa się zgodnie z procedurami. Nie dotarły do nas żadne niepokojące sygnały - powiedziała tuż przed rozpoczęciem sprawdzianu rzeczniczka Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Mariola Konopka. Sprawdzian, zwany kompetencyjnym lub ponadprzedmiotowym, ma skontrolować nie tylko wiedzę ucznia, ale i jego umiejętności. Ma ocenić, w jakim stopniu opanował on czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji i wykorzystywanie wiedzy w praktyce, w tym liczenie. Jeśli uczeń z powodu choroby lub ważnych wypadków losowych nie może przystąpić do sprawdzianu w wtorek, będzie go pisać w drugim terminie - 5 czerwca. Uczeń przyłapany na ściąganiu podczas sprawdzianu musi przystąpić do niego jeszcze raz. Uczniowie, którzy w ogóle nie przystąpią do sprawdzianu w tym roku, muszą powtórzyć ostatnią klasę szkoły podstawowej i zgłosić się na egzamin za rok. Jeśli szóstoklasista zamierza kontynuować naukę w gimnazjum rejonowym, to liczba uzyskanych przez niego punktów ze sprawdzianu nie ma większego znaczenia - i tak zostanie przyjęty do szkoły. W przypadku wyboru gimnazjum spoza rejonu czy szkół prywatnych i społecznych wynik sprawdzianu może decydować o tym, czy uczeń zostanie przyjęty do szkoły. Sprawdzianu nie można powtórzyć, jeśli uczeń uzyska słaby wynik. Wstępne informacje o wynikach tegorocznego sprawdzianu uczniowie otrzymają w czerwcu. Umieszczone będą one także na specjalnych zaświadczeniach wydawanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną, które szóstoklasiści otrzymają na koniec roku szkolnego wraz ze świadectwami. W związku ze sprawdzianem wtorek może być dniem wolnym od lekcji w szkołach podstawowych. Decyzję z tej sprawie podejmują dyrektorzy placówek.