Pracownik ustawiał anteny przekaźnika telefonii komórkowej. Miał przy sobie sprzęt do zabezpieczania się przed upadkiem z wysokości, ale z niego nie korzystał. Wpadł do środka konstrukcji i zawisł w powietrzu. Na miejsce wezwano straż pożarną z Błonia. W czasie akcji ratownicy korzystali ze specjalistycznego sprzętu. Mężczyzna był reanimowany na miejscu wypadku. Trafił do szpitala w stanie krytycznym. Jak ustaliła policja, podczas prac prowadzonych na wysokości urwał się pomost wraz z antenami. Michał Rodak Zobacz też na RMF24!