Jutro w całej Polsce wróci zima i spadnie temperatura. Dzisiaj na zachodzie opady deszczu przejdą w opady śniegu. Na wschodzie śnieg już jest. Pod koniec tygodnia w nocy termometry mogą pokazać tam nawet minus 10 stopni. Anna Nemec synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada, że mróz utrzyma się do16 stycznia. To oczywiście nie oznacza, że zima powróciła na dobre. Anna Nemec przypomina, że astronomiczna zima dopiero się zaczęła i przed nami luty, a on - jak mówi - "jest częściej bardziej zimowym miesiącem niż styczeń". Z powrotu zimy cieszą się narciarze. W górach jest już dużo śniegu, więc w sobotę i niedzielę można będzie poszusować. W Zakopanem leży 16 centymetrów białego puchu. Trudny czas dla kierowców IMGW przestrzega przed opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. W wielu miastach może być dziś bardzo ślisko. Ostrzeżenie meteorologiczne wydano dla województw: warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, małopolskiego oraz śląskiego. Należy się tam spodziewać wystąpienia opadów śniegu z deszczem i marznącego deszczu powodujących gołoledź. Zasypana Warszawa Mieszkańców Warszawy czeka niemiła niespodzianka. Śnieg, który od wczesnych godzin rannych pada w stolicy może poważnie utrudnić ruch w mieście podczas porannego szczytu komunikacyjnego. Służby drogowe starają się usunąć śnieg z ulic, ale opady mogą utrzymać się w ciągu dnia. Rzecznik prasowy Zakładu Oczyszczania Miasta Iwona Fryczyńska powiedziała, że sprzęt pracuje od rana. 170 pługopiaskarek odśnieża głównie na tych ulicach, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej. To około 40 procent warszawskich dróg. Fryczyńska zapewnia, że wszystkie ulice są przejezdne. Jeśli opady utrzymają się, kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Zamiecie w Bieszczadach Powyżej górnej granicy lasu w Bieszczadach wiejący z prędkością 86 km/godz. wiatr powoduje zamiecie i zawieje śnieżne - poinformował w czwartek ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Paweł Szopa. - Na Połoninie Wetlińskiej rano było 13 stopni mrozu. W górnych partiach Bieszczad leży średnio pół metra śniegu. Widoczność nie przekracza 30 metrów - powiedział Szopa. Z kolei w bieszczadzkich dolinach pokrywa śnieżna wynosi ok. 25 cm, a termometry pokazują od minus siedem do minus dziewięciu stopni Celsjusza. W okolicach Cisnej i Ustrzyk Górnych prędkość wiatru dochodzi do 15 km/godz. Widać w promieniu pół kilometra. W górnych partiach Bieszczad obowiązuje drugi, w pięciostopniowej skali, stopień zagrożenia lawinowego. Warszawa o poranku: Biało i ślisko. Zobacz film na RMF24! Sprawdź prognozę pogody dla twojego miasta i regionu. Kliknij!