Według IMiGW śnieg ma padać także przez kolejną dobę. Do końca tygodnia będziemy pod wpływem niżów, będzie przeważało zachmurzenie i można spodziewać się opadów śniegu. ZOBACZ RAPORT SPECJALNY INTERIA.PL - POGODA NA ZIMĘ Intensywnie popada w nocy z piątku na sobotę i w sobotę. Silny mróz na razie nie wróci (dopiero w połowie przyszłego tygodnia), ale w czasie nocnych rozpogodzeń temperatura może lokalnie spadać prawie do minus 20 stopni. APEL DO KIEROWCÓW - BĄDŹCIE OSTROŻNI Warunki na drogach w kraju są trudne, a drogowcy przewidują, że sytuacja będzie coraz gorsza, bo w niektórych regionach śnieg ma nadal padać. - Padający śnieg przykrywa czasem lód, który pokrywa jezdnię, więc jest bardzo ślisko. Ograniczona jest również widoczność - powiedział Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Zaapelował on do kierowców, by jechali ostrożnie i wolniej, a także zwracali uwagę na innych użytkowników drogi, w tym pieszych. Dodał, że na razie nie odnotowano zgłoszeń o poważniejszych wypadkach drogowych. Piesi również powinni na siebie uważać - w taką pogodę warto mieć na sobie jakiś element odblaskowy. ZOSTALI ODCIĘCI OD PRĄDU Jak poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, w środę dostaw prądu pozbawionych było ponad 1,2 tys. odbiorców - w czwartek rano liczba ta wzrosła do ponad 21 tys., z czego najwięcej w Małopolsce - 11,7 tys. Awarie usuwa tam ponad 500 energetyków. W regionie nie ma problemu z zaopatrzeniem w energię elektryczną szpitali i ujęć wody. Za pośrednictwem Wojewódzkiego i Powiatowych Centrów Zarządzania Kryzysowego można wypożyczać agregaty prądotwórcze. "Ogrzewalnie", urządzone m.in. w Domach Pomocy Społecznej, Domach Dziecka i w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych, działają w powiatach krakowskim i olkuskim. Wczesnym popołudniem prądu nie miało prawie 7 tys. odbiorców z północnej części woj. śląskiego. Energetycy podkreślają, że sytuacja jest zmienna - w miejsce systematycznie usuwanych uszkodzeń, pojawiają się nowe. Prądu pozbawionych jest także ok. 2,7 tys. gospodarstw w województwie świętokrzyskim. POCIĄGI JEŻDŻĄ Z "POŚLIZGIEM" Padający śnieg nie zablokował tras kolejowych, ale pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami i odwoływaniem połączeń w efekcie usterek taboru. Największy przewoźnik, Przewozy Regionalne, z trzech tysięcy uruchamianych przez siebie pociągów odwołał 45 - głównie połączenia regionalne, na krótkich trasach. Usterki miały też pociągi Kolei Mazowieckich. Odnotowano ok. 20 zdarzeń, które mogły spowodować opóźnienia pociągów. Awarię miał również pociąg PKP Intercity z Warszawy do Wrocławia, w którym zepsuł się wagon. Skład dojechał na miejsce z ponad godzinnym opóźnieniem. WOJEWÓDZTWO MAZOWIECKIE Na warszawskich ulicach pracowało w czwartek 170 solarek. W ciągu nocy ulice były odśnieżane, obecnie są posypywane solą, na niektórych może zalegać błoto pośniegowe. Są opóźnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej, sięgające nawet kilkudziesięciu minut. Trudniej poruszać się autom osobowym. Rada Warszawy nie zaakceptowała wniosku, by w związku z trudnościami komunikacyjnymi zawiesić opłaty za parkowanie. WOJEWÓDZTWO ŁÓDZKIE W Łódzkiem drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, jednak jazdę bardzo utrudniają kierowcom zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Jest ślisko. Najtrudniejsza sytuacja jest na drodze nr 703 w rejonie Łowicza, gdzie drogowcy mają bardzo duże problemy z usunięciem śniegu nawiewanego przez wiatr. WOJEWÓDZTWO PODLASKIE Trudne warunki panują w czwartek na drogach województwa podlaskiego. Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, ale zalega na nich błoto pośniegowe. Lokalnie jest ślisko, co utrudnia jazdę. W Suwałkach rano dwa samochody ciężarowe zablokowały na kilkanaście minut drogę krajową nr 8, bo nie mogły podjechać pod górę. Musiały interweniować służby drogowe. Według drogowców najgorzej na drogach jest w okolicach Białegostoku oraz w północnej części województwa, k. Augustowa. Drogi lokalne są jeszcze bardziej zaśnieżone. WOJEWÓDZTWO ZACHODNIOPOMORSKIE Utrudnienia występują na wszystkich drogach w Zachodniopomorskiem. Najgorsza sytuacja jest na drogach lokalnych i drogach wojewódzkich. Pięć jest całkowicie zamkniętych, m.in. droga nr 122 Banie-Pyrzyce, nr 128 Rów-Myślibórz, nr 170 Gostomie-Szydłowo. Prezydent Szczecina wydał zarządzenie zawieszające opłaty w Strefie Płatnego Parkowania, ponieważ śnieg utrudnia wjazd i wyjazd z miejsc parkingowych. WOJEWÓDZTWO DOLNOŚLĄSKIE Po nocnych opadach śniegu poprawia się sytuacja na dolnośląskich drogach, choć warunki nadal są trudne. Jak poinformował oficer dyżurny Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, wszystkie drogi w regionie są obecnie przejezdne. W czwartek doszło na Dolnym Śląsku do wielu kolizji, w kilku miejscach drogi były zablokowane, a w wielu występowały utrudnienia w ruchu. - Nie było przy tym bardzo poważnych wypadków - powiedział dyżurny. Kłopoty mieli m.in. kierowcy podróżujący dolnośląskim odcinkiem autostrady A4. Utrudnienia były m.in. na 178. km na odcinku Opole -Wrocław, gdzie rano doszło do kolizji czterech pojazdów i na 188. km, gdzie ciągnik siodłowy uderzył w barierę energochłonną. Pasem awaryjnym musiały również poruszać się samochody jadące z Wrocławia do Legnicy, ponieważ na 94. km ruch utrudniała ciężarówka, która stanęła w poprzek drogi. Ruch przywrócono także na drodze krajowej nr 3 na odcinku od Szklarskiej Poręby do Jakuszyc. Tam trasę blokowały tiry, które ze względu na złe warunki atmosferyczne nie mogły pokonać wzniesień. Przejezdne są również drogi wojewódzkie nr 390 pomiędzy Kamieńcem Ząbkowickim a Złotym Stokiem oraz nr 395 na odcinku Biały Kościół - Kazanów. Drogi były zablokowane na czas usuwania pojazdów stojących na jezdni w zaspach, które utworzyły się z powodu silnego wiatru. WOJEWÓDZTWO WARMIŃSKO-MAZURSKIE Z powodu opadów śniegu na Warmii i Mazurach wciąż utrzymują się bardzo trudne warunki jazdy. Jak podaje policja, przejezdne są już odcinki drogi krajowej nr 16 koło Ostródy i Starych Jabłonek, gdzie z powodu kolizji zablokowane były pasy jezdni. Przejezdna jest także droga nr 51 w Miodówku koło Olsztynka, gdzie zepsuty tir blokował jeden pas drogi. Usunięto już awarie energetyczne, które powstały po nocnych opadach śniegu na Warmii i Mazurach. Przez kilka godzin w czwartek prądu nie miało 1200 odbiorców w Piszu i Ełku. Uszkodzonych było 50 stacji transformatorowych. WOJEWÓDZTWO ŚLĄSKIE W woj. śląskim w czwartek nie ma poważnych utrudnień w komunikacji, choć od rana mnożyły się korki spowodowane przez kolizje lub ciężarówki ślizgające się na podjazdach. Drogi krajowe i wojewódzkie w woj. śląskim są przejezdne, choć na wielu odcinkach, zwłaszcza na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, zalega warstwa śniegu lub błota pośniegowego. Bez problemów działa międzynarodowe lotnisko w Pyrzowicach. WOJEWÓDZTWO LUBELSKIE Strażacy i żołnierze od rana ewakuowali zwierzęta z gospodarstwa w Mościcach Dolnych na Lubelszczyźnie, zagrożonego zalaniem przez wodę, która wydostaje się spod kry na zamarzniętym Bugu. Wody powoli, ale systematycznie tam przybywa - według strażaków kilkadziesiąt centymetrów w ciągu doby. Bug rozlewa się szeroko po terenie i zamarza. Podtopionych jest kilka gospodarstw. Strażacy i wojsko są gotowi do ewakuacji wszystkich ludzi i zwierząt z zagrożonych gospodarstw. Wojsko sprowadziło do tego celu amfibię, która ma pozostać w Mościcach tak długo, jak będzie potrzebna. W 10 szkołach województwa lubelskiego odwołano w czwartek zajęcia. W piątek lekcji nie będzie w 29 szkołach. Powodem są przede wszystkim opady śniegu, które utrudniają dowóz uczniów do szkół. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: PROGNOZA POGODY DLA TWOJEGO MIASTA I REGIONU - kliknij! KAMERY NA STOKACH - zobacz, zanim pojedziesz na narty ZOBACZ TAKŻE: ZIMA W MIĘDZYZDROJACH - ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ