Biegli przeprowadzili m.in badania genetyczne, które z całą pewnością potwierdziły, że znalezione zwłoki należały do biznesmena z Ciechanowa - powiedziała RMF FM Renata Mazur z prokuratury okręgowej Warszawa- Praga. - Stwierdzono także ślady działalności zwierząt na ciele. Nie wykluczone , że ciało znaleziono kilka tygodni od momentu zgonu. Bezpośrednia przyczyna śmierci wciąż jest nieznana - dodała Mazur. Wciąż trwa ekspertyza balistyczna broni służbowej komendanta, znalezionej w jego mieszkaniu w czasie zatrzymania. Nie ma jeszcze całkowitej pewności, że jej użyto do zabójstwa, ale - według biegłych - jest to najbardziej prawdopodobne. Motywy zabójstwa 52-letniego Dariusza S. na razie nie są znane. Mężczyzna związany z rynkiem nieruchomości zaginął na początku lutego. Po raz ostatni był widziany w okolicy Legionowa, gdzie prowadził interesy. W połowie marca jego poćwiartowane i częściowo spalone zwłoki odnaleziono w pobliskim lesie.