O możliwości oblodzenia odcinków szczególnie mniej uczęszczanych dróg ostrzegali w poniedziałek rano m.in. policjanci ze śląskiej drogówki. Mimo rozpoczęcia się porannego szczytu nie odnotowali poważniejszych niż zwykle utrudnień. Spowolniony ruch, jak co rano, kierowcy napotykali w regionie m.in. na trasie S86 z Sosnowca do Katowic oraz drodze nr 79 przed remontowaną estakadą w centrum Chorzowa. Korkowała się też droga nr 1 między Czechowicami-Dziedzicami a Goczałkowicami. Osiem kolizji w woj. śląskim Od północy w regionie odnotowano osiem kolizji. W związku z trwającą na drogach regionu akcją "Pomiar" zatrzymano 19 kierowców prowadzących mimo zbyt wysokiego poziomu alkoholu w organizmach. W poniedziałek rano w regionie lokalnie podnosiły się mgły. Na pozostałym obszarze świeciło słońce; temperatura z poziomu od - 2 do 0 stopni Celsjusza powoli rosła. Drogi przejezdne, utrudnienia w Bieszczadach Z kolei na Podkarpaciu wszystkie główne drogi są przejezdne, a ich nawierzchnia jest czarna i mokra. Jedynie w rejonie Bieszczad, na trasach wojewódzkich, występują lokalne utrudnienia spowodowane nawiewaniem śniegu z pól. Jak poinformował w poniedziałek dyżurny podkarpackiego zarządu dróg wojewódzkich w Rzeszowie, zamknięta jest droga wojewódzka nr 993 na odcinku od Nowego Żmigrodu do Folusza. Utrudnienia czekają na kierowców również na drodze nr 897 na odcinku Wetlina - Ustrzyki Górne. - W obu przypadkach silny wiatr nawiewa z pól śnieg. Na tych drogach takie utrudnienia występują co roku - powiedział dyżurny. Drogi krajowe i pozostałe wojewódzkie są przejezdne i nie ma na nich żadnych utrudnień. Przy utrzymaniu dróg pracuje w sumie ponad 70 pługopiaskarek. Temperatura na Podkarpaciu waha się w poniedziałek rano od minus 4 st. do plus 2 st. Nie występują opady śniegu. Na Dolnym Śląsku na drogach bez utrudnień W woj. dolnośląskim wszystkie drogi są w poniedziałek rano przejezdne. Lokalnie, zwłaszcza w kotlinach górskich, po nocnym spadku temperatur może być jednak ślisko. Jak powiedział dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, mimo niewielkiego mrozu w nocy, w regionie nie ma żadnych utrudnień w ruchu, a dodatkowo temperatura zaczyna rosnąć. Synoptycy przewidują, że w dzień temperatura w regionie wyniesie od 0 do 3 stopni Celsjusza, a w nocy ponownie będzie mroźno. Lokalnie może padać przelotny deszcz. Śliskie nawierzchnie w woj. kujawsko-pomorskim Po odwilży w weekend i spadku temperatury poniżej zera w nocy z niedzieli na poniedziałek miejscami ślisko jest także na drogach w woj. kujawsko-pomorskim. Wszystkie główne drogi w regionie są jednak przejezdne. Jak poinformowali dyżurni GDDKiA i Zarządu Dróg Wojewódzkich, nie ma większych utrudnień na drogach, a jedynie miejscami, zwłaszcza na podjazdach pod wzniesienia, jest ślisko. Szczególna ostrożność jest zalecana na południu regionu, m.in. drogach krajowych nr 25 i 62. Na drogi skierowano sprzęt przeciwgołoledziowy. Przed południem sytuacja powinna się poprawić, gdyż przewidywany jest wzrost temperatury. W woj. świętokrzyskim ślisko tylko miejscami Warunki panujące na drogach w woj. świętokrzyskim są dobre. Nigdzie w regionie nie wystąpiły utrudnienia w ruchu. Jak poinformowali dyżurni zarządów dróg - krajowych oraz wojewódzkich - mimo nieznacznego spadku temperatury nie pojawiły się na posolonych jezdniach oblodzenia. Czarne mokre drogi wojewódzkie posypywano dodatkowo miałem. Lokalnie było mglisto i padała mżawka. Temperatura na terenie województwa ma tendencję wzrostową; wahała się w granicach od -1 st. do 1,5 st. o godz. pierwszej oraz od 0 st. do 2 st. o godz. piątej. Trudne warunki na Podlasiu. Będzie padał śnieg Na drogach w woj. podlaskim panują w poniedziałek trudne warunki. Szczególnie ślisko jest na drogach krajowych w okolicach Augustowa, Sejn i Grajewa - poinformował dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku. Dotyczy to dróg krajowych nr 16, 61 i 65, gdzie zalega błoto pośniegowe. Dyżurny tłumaczy, że po nocnych przymrozkach ślisko jest w miejscach, gdzie błoto pośniegowe leży na podmarzniętym podłożu. Policja nie odnotowała poważniejszych utrudnień w ruchu. Na drogach krajowych w regionie pracują 22 solarki i 13 pługów. Synoptycy zapowiadają, że w ciągu dnia temperatura będzie się wahać i wynosić od około zera do plus jednego stopnia. Nocą znów będzie poniżej zera. Po południu w regionie zacznie padać śnieg, najpierw na Suwalszczyźnie. Na Pomorzu drogi są czarne, ale mokre Z kolei w województwie pomorskim w poniedziałek rano wszystkie drogi krajowe są czarne, choć mokre. Tylko w zachodniej części regionu na niektórych drogach, w tym wojewódzkich, miejscami jest ślisko. Jak poinformował Robert Wiśniewski z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, na śliskie miejsca na szosach można natrafić w okolicy Słupska, Lęborka i Bytowa. Wiśniewski wyjaśnił, że w tych okolicach najpierw padał niewielki deszcz i śnieg, a potem przyszło niewielkie oziębienie, które spowodowało, że na drogach miejscami utworzył się lód. Z informacji, jakie przekazał Tomasz Zdrojewski z punktu informacyjnego gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wynika, że wszystkie drogi, których utrzymanie jest w gestii tej instytucji, są czarne, choć mokre. - Dla bezpieczeństwa posypaliśmy solą nawet te miejsca, gdzie nie było opadów - powiedział Zdrojewski.