- W dniu dzisiejszym minister (sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski) zdecydował o objęciu tego śledztwa nadzorem - poinformowała rzeczniczka prokuratora generalnego Ewa Piotrowska. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie prowadzi to postępowanie od czerwca 2007 r. Ma ono wyjaśnić czy śledczy prawidłowo prowadzili śledztwo dotyczące porwania i zabójstwa Olewnika. Zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury złożył ojciec Krzysztofa, Włodzimierz Olewnik. Według niego śledczy z Warszawy, Płocka i Sierpca działali opieszale, nieskutecznie i nie ścigali bandytów. W tej sprawie postawiono zarzut niedopełnienia obowiązku przy kontroli drogowej policjantowi z rejonu Ostrołęki (Mazowieckie). Funkcjonariusz po zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy nie sprawdził czy jest on poszukiwany i czy jego auto nie jest kradzione. Później okazało się, że był nim jeden z bandytów odpowiedzialnych za porwanie i zabójstwo Olewnika. Do porwania Krzysztofa Olewnika, syna przedsiębiorcy branży mięsnej z Drobina pod Płockiem (Mazowieckie) doszło w nocy z 26 na 27 października 2001 roku. Wkrótce sprawcy zażądali okupu. Kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną. W lipcu 2003 roku okup przekazano porywaczom, jednak uprowadzony nie został uwolniony. Jak się później okazało, miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy został zamordowany. Proces w tej sprawie, której akta liczą 112 tomów, toczył się od października 2007 roku. 31 marca Sąd Okręgowy w Płocku skazał dwóch zabójców Olewnika - Sławomira Kościuka i Roberta Pazika na kary dożywotniego więzienia. Na ławie oskarżonych znalazło się w sumie 11 osób, ośmioro skazano na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności; jednego z oskarżonych sąd uniewinnił. Kilka dni później - czwartego kwietnia - Kościuk popełnił samobójstwo. Powiesił się na prześcieradle w celi aresztu w Płocku. Śledztwo w tej sprawie wszczęła tamtejsza prokuratura rejonowa. W czerwcu 2007 r. samobójstwo popełnił też Wojciech F. (szef gangu, który porwał Olewnika), któremu śledczy zamierzali przypisać tzw. sprawstwo kierownicze. W jego organizmie znaleziono alkohol i śladowe ilości amfetaminy.