Dodał, że na razie nie wiadomo, kto i w jakich okolicznościach porzucił dziecko na składowisku odpadów. - Prokuratura wszczęła śledztwo zmierzającego do ustalenia rodziców dziecka - stwierdził. Zwłoki noworodka znaleźli we wtorek pracownicy składowiska odpadów. Jak poinformowała Magdalena Siczek - Zalewska z zespołu prasowego mazowieckiej policji, policjanci wydobyli ciało ze sprasowanej paczki, a wezwany na miejsce lekarz stwierdził, że jest to dziewczynka. Według policji, dziecko zawinięte było w plastikowy worek, który przerwał się podczas sortowania i sprasowywania nieczystości. Nie wiadomo, czy dziecko trafiło na składowisko śmieci martwe, czy zmarło przygniecione śmieciami. - Wykaże to sekcja zwłok, którą wykona Zakład Medycyny Sądowej w Warszawie - dodał Beniuk.