Dyżurny Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa, który poinformował o wypadku powiedział, że nie ma na razie w tej sprawie żadnych bliższych informacji. Do wypadku doszło przy próbie akrobacji: awionetka Zlin 142 zahaczyła skrzydłem o linię energetyczną i spadła 200 metrów dalej. Nie wiadomo, czy zawiodła maszyna, czy błąd popełnił pilot. Awionetka wystartowała w Mińsku Mazowieckim. Należała do mieszkańca tego miasta, 38-letniego pilota, który zginął w katastrofie. Mężczyzna najprawdopodobniej akrobacjami chciał uczcić ślub swojego brata.