Najpierw wybierali ofiarę, obserwowali, a następnie w ustronnym miejscu napadali, zadając ciosy gumową pałką. Interesowały ich głównie młode kobiet. Ich łupem najczęściej padały pieniądze i telefony komórkowe - informuje policja. Do pierwszego zdarzenia doszło 6 stycznia w rejonie parku Szczęśliwickiego na warszawskiej Ochocie. Już niespełna dwa tygodnie później, w nocy z 17 na 18 stycznia kryminalni zwalczający przestępczość samochodową z Ochoty zatrzymali dwóch 20-latków i 18-latka. Funkcjonariusze znaleźli przy nich gumową pałkę, nóż oraz bilety lotnicze na samolot do Niemiec na 19 stycznia. "Okazało się, że obaj 20-latkowie przebywają tam na stałe, a do Polski przylecieli w odwiedziny do bliskich" - informuje policja. Po przeszukaniu pomieszczeń, które zajmowali zatrzymani, policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy. Decyzją sądu mężczyźni trafili na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 12 lat więzienia.