KSSiP obliczyła bowiem, że dostanie prawie 8 mln zł mniej niż potrzebuje. I jedynie na dokształcaniu będzie mogła zaoszczędzić. Środowisko sędziowskie jest zbulwersowane. Tym bardziej, iż jak przypomina "DGP", w związku ze sprawą Amber Gold dopiero co politycy alarmowali, że prawnicy są niedouczeni, a rząd zapowiadał zwiększenie liczby szkoleń. - To, co robi rząd jest po prostu nieuczciwe w stosunku do sędziów. Jesteśmy przecież rozliczani z tego, czy się szkolimy. To jest nasz ustawowy obowiązek - mówi wiceszef Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Rafał Puchalski. Jak tłumaczy "DGP", podnoszenie kwalifikacji jest brane pod uwagę m.in., gdy sędzia stara się o awans. Ponadto od 2013 r. praca sędziów będzie okresowo oceniania i tu też będą rozliczani ze szkoleń.