Uwagi zgłosił Związek Powiatów Polskich. Samorządowcy krytykują obowiązek wyjawienia od kogo i po jakiej cenie kupili rzeczy wchodzące w skład ich majątku. Nie podoba im się też wymóg wykazania m.in. zarobków własnych i małżonka, długów i wierzytelności. Pod koniec sierpnia rząd zabiegał o przyjęcie projektu w trybie przyspieszonym. Mimo to pakiet rozporządzeń został przesłany dopiero 35 dni po posiedzeniu komisji wspólnej i tydzień po kolejnym, wrześniowym posiedzeniu plenarnym. Tymczasem termin zgłaszania uwag minął 13 października. Według samorządowców, to albo zwykła opieszałość rządu, albo celowe działanie, by nie mieli czasu na reakcję. Waldy Dzikowski (PO) z sejmowej komisji ds. samorządów bagatelizuje sprawę, twierdząc, że po obu stronach zdarzają się zatory administracyjne.