Do wypadku doszło w poniedziałek w rejonie ulic Europejskiej i Vogla. Kierowca mercedesa stracił panowanie nad samochodem i wpadł do jeziorka z siedmiometrowej skarpy. - Mężczyznę udało się uwolnić z zanurzonego prawie w całości samochodu i przewieźć karetką pogotowia do szpitala - powiedziała Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Policja nie ma informacji o tym, aby ktoś inny przebywał w zatopionym samochodzie. Na miejscu wypadku sprowadzono specjalną grupę nurkową, która sprawdzała, czy w aucie znajdują się inne osoby. Auto z jeziora zostanie wyciągnięte za pomocą dźwigu.