Jego stan jednak powoli się poprawiał. Dlatego też lekarzom trudno zrozumieć krok chorego. Mężczyźnie od dwóch tygodni podawana była chemioterapia i jak powiedział kierownik kliniki hematologii, profesor Wiesław Jędrzejczak, jego stan zdrowia był coraz lepszy. To nie pierwszy tego typu wypadek w szpitalu Banacha. 6 lat temu samobójstwo popełnił także pacjent leczony w klinice hematologii. U niego również rozpoznano ostrą białaczkę. W klinice przy ulicy Banacha była reporterka RMF, Magda Sakowska: