- Dzisiejsze posiedzenie dotyczyło wyłącznie przesądzenia, czy sprawa może być rozpoznana w postępowaniu grupowym, natomiast sąd w żadnym razie nie wypowiedział się dzisiaj na temat zasadności roszczeń zgłaszanych przez członków grupy przeciwko Skarbowi Państwa i tego orzeczenia w żadnym razie w ten sposób odczytywać nie należy - zastrzegł sędzia Tomasz Wojciechowski. Dodał jednak, że zgodnie z ustawą w postępowaniu grupowym nie można dochodzić roszczeń o ochronę dóbr osobistych, jak de facto - według sądu - było w przypadku tego pozwu. Orzeczenie jest nieprawomocne, reprezentujący grupę poszkodowanych mec. Adam Car zapowiedział złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego. Poszkodowani domagali się uznania, że za tragedię jest odpowiedzialny Skarb Państwa. Korzystny wyrok umożliwiłby im później dochodzenie odszkodowań.