Poziom wody na Bugu we Włodawie (Lubelskie) przekroczył stan ostrzegawczy. W nadbużańskich gminach powiatu włodawskiego ogłoszono we wtorek pogotowie przeciwpowodziowe. Służby kryzysowe zapewniają, że w Lubelskiem nie ma bezpośredniego zagrożenia powodzią. Bug wciąż przybiera, fala wezbraniowa na Wiśle Bug w ciągu ostatniej doby we Włodawie przybrał o kilkanaście centymetrów i we wtorek rano przekroczył stan ostrzegawczy. Rzeka ta płynie powyżej stanu alarmowego w Dorohusku i powyżej stanów ostrzegawczych w Strzyżowie i Krzyczewie. Starosta powiatu włodawskiego ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe w gminach Hanna, Włodawa i Wola Uhruska. Dyrektor wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego w Lublinie Włodzimierz Stańczyk powiedział, że nie ma obecnie bezpośredniego zagrożenia powodzią. Jak dodał, na kilku odcinkach Bugu na Lubelszczyźnie rzeka jest jeszcze zamarznięta, ale lód sukcesywnie podmywany przez wodę i systematycznie się topi. - Sytuacja jest pod kontrolą - zapewnił Stańczyk. Stabilizuje się powoli sytuacja na Wiśle w Lubelskiem. We wtorek rano rzeka przekroczyła stan alarmowy w Annopolu o 10 cm, ale w ciągu ostatnich dwunastu godzin przybrała w tym miejscu tylko 5 cm. W niżej położonych Puławach i Dęblinie przekroczyła stany ostrzegawcze. - Wygląda na to, że fala wezbraniowa na Wiśle właśnie przepływa przez Lubelszczyznę - powiedział Stańczyk. We wszystkich powiatach nadwiślańskich obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Powyżej stanów ostrzegawczych na Lubelszczyźnie płynie też rzeka Wieprz, a stan alarmowy przekracza Krzna w Malowej Górze i Tyśmienica w Tchórzewie. Mazowsze: Kanał przerwał wał powodziowy, trudna noc mieszkańców Dwieście interwencji ostatniej doby i około tysiąca strażaków-ratowników w akcji - tak wygląda pogodowy bilans z Mazowsza. Z kolei na rzekach Dolnego Śląska aż w osiemnastu miejscach przekroczone zostały stany alarmowe. Na Mazowszu najgorzej jest w powiecie legionowskim. Tam kanał Czarna Struga przerwał wał powodziowy. Strażacy cały czas walczą z wodą, która zalewa działki letniskowe. Na szczęście nie ma w pobliżu gospodarstw domowych i nie ma groźby ewakuacji okolicznych mieszkańców. Trudną noc mają za sobą także mieszkańcy części podwarszawskich Marek. Tam wylała rzeczka Czarna. Wąskie koryto rzeki zablokowała lodowa kra, w efekcie czego woda pozalewała dwie ulice, podwórka i podtopiła jeden z domów. Pogotowie przeciwpowodziowe we Wrocławiu, wysoki stan w 19 rzekach Na rzekach Dolnego Śląska po roztopach utrzymuje się wysoki stan wód. W 19 miejscach na wodowskazach został przekroczony stan alarmowy, zaś w 11 ostrzegawczy - poinformowało w Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu. Najwyższe przekroczenie stanów alarmowych zanotowano na Odrze w Ścinawie, na Oławie w miejscowości Oława, na Ślęzy w miejscowości Ślęza oraz w Korzeńsku na rzece Orla. - Pomimo wysokiego poziomu wody w rzekach sytuacja jest stabilna. Wysoka temperatura i silny wiatr powodują, że podmokłe tereny szybko wysychają - zapewnił dyżurny WCZK. Dodał, że jedynie w miejscowości Kotowice wylała rzeka Oława. - W tym miejscu, na obszarze ok. 100 metrów, co roku rzeka wylewa. Woda powinna tam zejść w ciągu dwóch - trzech dni - wyjaśnił dyżurny. W związku z przekroczeniem stanu alarmowego na rzece Widawa prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowego, który obowiązuje w granicach miasta. Stan alarmowy wody przekroczony został o 23 cm i wynosi obecnie 223 cm. Alarmy przeciwpowodziowe na Podkarpaciu, najgorzej w Gawłuszowicach Na Podkarpaciu alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w gminie Gawłuszowice oraz w mieście i gminie Przeworsk. W kilku powiatach obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Jak poinformował dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie Janusz Morawski, w regionie nie ma zagrożenia powodziowego dla ludzi. - Najpoważniejsza sytuacja jest w gminie Gawłuszowice, gdzie zalanych zostało m.in. 95 piwnic gospodarstw, podtopiona została także piwnica szkoły podstawowej w pobliskiej Krzemienicy, ale lekcje odbywają się tam bez przeszkód - dodał Morawski. Do podtopień doszło też w gminie Padew Narodowa, gdzie ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Woda na tym terenie zalała piwnice ok. 318 domów i ok. 1,5 tys. użytków rolnych. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje też w powiatach: strzyżowskim - miasto i gmina Strzyżów oraz w gminach Czudec, Wiśniowa, Frysztak; mieleckim - miasto Mielec;˙przeworskim - gmina Tryńcza; rzeszowskim - miasto Rzeszów; jarosławskim - gmina Laszki; stalowowolskim - gmina Bojanów. Warmia i Mazury: Woda zalała krajową siódemką Woda z pól zalała wczoraj drogę krajową nr siedem Warszawa-Gdańsk na 201 km w miejscowości Załuski. Przejazd był utrudniony, drogowcy ograniczyli prędkość na zalanym odcinku do 30 km na godz. Jak poinformował w poniedziałek młodszy kapitan Łukasz Kowalski z komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Olsztynie, droga Gdańsk-Warszawa była zalana w miejscowości Załuski na odcinku 200 metrów. - Jezdnię zalewała woda z topniejących pól. Strażacy ściągali sprzęt, który pozwolił pogłębić rowy melioracyjne, dzięki czemu można było ściągnąć wodę z jezdni - powiedział Kowalski. Łódzkie: Stany alarmowe przekroczone na 8 rzekach Woda przekroczyła stan alarmowy na ośmiu rzekach regionu łódzkiego. W Tomaszowie Mazowieckim woda podtopiła miejscowy stadion i park. Według informacji łódzkiego Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) stany alarmowe przekroczone są na rzekach: Pilica w Sulejowie - o 21 cm; Czarna Włoszczowa w miejscowości Januszewice - o 8 cm; Luciąża w Kłodzicach - o 16 cm; Warta w Osjakowie - o 37 cm; Widawka w miejscowości Podgórze - o 7 cm; Grabia w Łasku - o 21 cm; Oleśnica w Niechmirowie - o 46 cm; Prosna w Mirkowie - o 92 cm. Stan ostrzegawczy przekroczony został na ośmiu rzekach. W Tomaszowie Mazowieckim woda podtopiła miejscowy stadion i park, ale - jak twierdzi Krystian Makowski z WCZK - nie stanowi to żadnego zagrożenia dla budynków mieszkalnych. Na przepływającej przez miasto rzece Wolbórce uszczelniany jest wał przeciwpowodziowy.