Jak poinformowała Aleksandra Banaszczyk z zespołu prasowego mazowieckiej policji, we wtorek po południu poziom wody w rzece obniżył się i droga została odblokowana. Wcześniej policjanci kierowali ruch objazdem przez sąsiednią miejscowość Wielodróż. Tadeusz Brakoniecki z komórki bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Makowie Mazowieckim wyjaśniał, że droga była zalana zaledwie na kilkumetrowym odcinku, ale przejazd przez nią był niemożliwy. Na miejscu oprócz policji byli także strażacy oraz pracownicy komórek zarządzania kryzysowego gminy Płoniawy-Bramura (na terenie której leży trasa) oraz makowskiego starostwa powiatowego. Przeprowadzono tam prace mające na celu udrożnienie rzeki, m.in. czyszczono przydrożne rowy. Brakoniecki powiedział, że w poprzednich latach ten sam - nisko położony odcinek drogi - był już zalewany przez Węgierkę. Według niego, wszystko wracało do normy po około dwóch dniach.