- Chcielibyśmy życzyć wszystkim osobom, które wyjadą ze swoimi bliskimi na letni wypoczynek, by we wrześniu mogły dzielić się swoimi wspomnieniami ze znajomymi - powiedział Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego KGP. Jak dodał, o bezpieczeństwie na drogach w okresie wakacji mówi się dużo, a mimo to nadal dochodzi do tragicznych wypadków. Zaapelował więc, by ci, którzy będą wyjeżdżać na wakacje, dobrze zaplanowali swoją podróż. - Pamiętajmy, że kierowca musi być trzeźwy, wypoczęty. Przewoźmy dzieci w fotelikach - dodał. Przypomniał również, że rodzice, których dzieci będą wyjeżdżać na kolonie lub wakacyjne wycieczki, mogą poprosić policję o sprawdzenie autokaru. - Wchodźmy na strony komend policji. Tam można znaleźć informacje, na jakim parkingu i kiedy takie kontrole będą się odbywać. Jeśli jednak zaniepokoi nas stan pojazdu, który przyjechał po nasze pociechy lub kierowca, który go ma prowadzić, można zadzwonić na numer 112 lub numer dyżurny danej komendy i poprosić o kontrolę - dodał Konkolewski. Przyznał równocześnie, że w takich sytuacjach funkcjonariusze będą w stanie sprawdzić trzeźwość kierowcy i dokumenty pojazdu. - Inaczej jest ze stanem technicznym. Czas starych "jelczy", "ikarusów" się skończył. Obecnie autokary wyposażone są w zaawansowany technicznie sprzęt, do którego sprawdzenia potrzebne są specjalistyczne narzędzia - dodał Konkolewski. Podkreślił jednak, że rodzice, których dzieci wyjeżdżają na wakacje, powinni wymagać od organizatora, by firma przewozowa zabezpieczyła na wyjazd dwóch kierowców, a pojazd tuż przed podróżą przeszedł dodatkowe badania techniczne. - Koszt takiego badania to zaledwie 230 zł. Jeśli przyjmiemy, że na wycieczkę jedzie ok. 30 dzieci, to jej cena dla każdego z nich wzrośnie o siedem zł - powiedział. Policjanci już dziś zapowiadają, że kierowcy wyjeżdżający na wakacje mogą spodziewać się większej liczby kontroli drogowych w miejscowościach turystycznych i na drogach dojazdowych do nich. Sprawdzane będą też "na trasie" autokary. Konkolewski zaapelował do rodziców, których dzieci pozostaną w rodzinnych miejscowościach, by nie pozostawiali ich bez opieki. - Nie pracujemy przecież siedem dni w tygodniu. W weekendy spędzajmy jak najwięcej czasu z dziećmi. Pokazujmy im, jak bezpiecznie zachowywać się na drodze. Jeśli dzieci jeżdżą na rowerze, sprawdźmy, czy jest odpowiednio wyposażony, oświetlony. Pamiętajmy, że dzieci bez karty rowerowej nie mogą jeździć po ulicy - mówił Konkolewski. Przypomniał też, że wiele szkół, ośrodków przygotowuje dla dzieci na okres wakacji bogate oferty. - Organizowane będą też spotkania z policjantami, którzy będą mówić o bezpieczeństwie na drodze - dodał.