Do zdarzenia doszło podczas rozbiórki starego budynku przy Alejach Jerozolimskich 235 w warszawskiej dzielnicy Ursus. Przed godziną 14.00 Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" poinformowała, że doszło do zawalenia się stropu, który spadł na jednego z robotników. "Przed chwilą w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich w trakcie wykonywanych przez robotników prac wyburzeniowych w budynku jednorodzinnym zawalił się strop na jednego z robotników. Trwa odgruzowywanie terenu budowy, by spod gruzów wydobyć mężczyznę" - napisał Meditrans. Na miejsce wezwano służby. - Nie mamy z nim kontaktu, na razie nie możemy go odnaleźć - informował w rozmowie z polsatnews.pl mł. bryg. Artur Kamiński ze stołecznej Państwowej Straży Pożarnej. Dramat podczas rozbiórki budynku w Warszawie Po kilkunastu minutach strażakom udało się dotrzeć do przysypanego mężczyzny. Niestety, okazało się, że nie żyje. Na miejscu pracują służby, które zabezpieczają budynek. - Stabilizujemy budynek, ponieważ grozi on zawaleniem - przekazał mł. bryg. Artur Kamiński. Policja poinformowała, że ze wstępnych ustaleń wynika, że w budynku pracowało trzech robotników. - Dwóm udało się uciec, jeden pozostał pod gruzami - powiedziała asp. Małgorzata Gębczyńska. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!