Organizatorem akcji jest Federacja Polskich Banków Żywności. Jej prezes Marek Borowski mówił w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że najbardziej potrzebne są artykuły o przedłużonym terminie przydatności do spożycia. Chodzi głównie o olej, cukier, konserwy, ryż i słodycze. Borowski zwracał uwagę, że termin ten jest ważny, bo po zbiórce żywność jeszcze przez tydzień będzie segregowana i rozwożona do instytucji. One z kolei z darów złożą świąteczne paczki i rozdadzą je najbardziej potrzebującym. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia szacuje, że pomocy od Banków Żywności potrzebuje co piąty obywatel. Jego zdaniem, Świąteczna Zbiórka Żywności może być pomocna, bowiem wielu Polaków wstydzi się osobiście udzielać pomocy konkretnym osobom. Wrzucając żywność do sklepowych koszyków, potencjalni darczyńcy stają się anonimowi. Przed rokiem w ramach akcji zebrano ponad 6 ton żywności. W tym roku Federacja liczy, że będzie jej o tonę więcej. Pomóc można nie tylko wrzucając żywność do koszyków, ale też wysyłając na numer 75 365 SMS, bądź kupując produkty w sklepie internetowym na stronie Federacji Banków Żywności.