Holenderski inwestor Peter Mulder i kierowana przez niego spółka Las Palm, zapewniają, że stoją za nimi największe banki świata. Lokalne władze i wykonawca - firma Imtech - wierzą w projekt za 750 mln euro, już teraz zwany polskim disneylandem. Gazeta donosi, że Imtech ma przejąć plac budowy już w piątek, a od poniedziałku rusza utwardzanie dróg, wycinka drzew i rozbiórka budynków stojących na terenie przeznaczonym na inwestycje. Pomyślną realizację przedsięwzięcia ma zagwarantować poświęcenie placu budowy przez miejscowego proboszcza.