We wtorek wrocławska uczelnia oficjalnie przekazała teren pod inwestycję głównemu wykonawcy, austriackiej firmie Doppelmayr. Pierwsze prace budowlane związane m.in. z przygotowaniem terenu pod stację napędową kolejki rozpoczną się już w czwartek. W rozmowie z dziennikarzami kierownik katedry dróg i lotnisk na Politechnice Wrocławskiej prof. Antoni Szydło, który pracował przy projektowaniu kolejki, powiedział, że podróż nad Odrą będzie trwała ok. dwóch minut. Na trasie będą kursowały dwa wagoniki, a każdy z nich będzie mógł jednorazowo przewieźć 15 osób. - Kolejka będzie działała przez cały rok. Jedynie wiatry wiejące z prędkością 90-200 km/h mogłyby ją zatrzymać, ale takie w warunkach wrocławskich nie występują - mówił Szydło. Stacje kolejki powstaną na Wybrzeżu Wyspiańskiego, gdzie znajduje się kampus główny Politechniki Wrocławskiej i przy ul. Na Grobli, w pobliżu kompleksu edukacyjno-badawczego Geocentrum. Budowa ma się zakończyć we wrześniu, a pierwsi pasażerowie będą mogli skorzystać z kolejki na początku października. - Przejazd dla studentów i pracowników uczelni będzie darmowy, a pozostałe osoby będą musiały kupić bilet. Obecnie trwają jeszcze negocjacje dotyczące jego ceny - dodał profesor. Budowa kolejki jest wspólnym przedsięwzięciem Politechniki Wrocławskiej i władz miasta. Całkowity koszt inwestycji to ok. 12 mln zł.