Znaki ostrzegawcze i betonowe zapory nie pomagają. Scenariusz wypadku zawsze jest taki sam; rozpędzony kierowca wyprzedza prawym pasem, który nagle kończy się za zakrętem. Zamiast niego jest 3-piętrowy budynek klubu. Na sąsiedni pas nie zawsze uda się wcisnąć, a trudno jest też wyhamować szczególnie po deszczu. Rozbiórka ruszy w tym tygodniu i potrwa do końca miesiąca. W tym czasie trasa będzie dodatkowo zwężona, pojawią się więc korki. Dodatkowy, trzeci pas zostanie wybudowany w przyszłym roku. Dopiero wtedy będzie bezpiecznie.