Funkcjonariusze odchodzą ze służby zaledwie kilka miesięcy przed Euro 2012. Rzecznik stołecznej policji przekonywał reportera RMF FM, że komendant szanuje te decyzje, o których mówi - osobiste. Według Macieja Karczyńskiego - "choć szkoda fachowców - bezpieczeństwo na mistrzostwa nie jest zagrożone". Stołeczna policja niejednokrotnie udowodniła, że ma w swoich szeregach wielu bardzo dobrych funkcjonariuszy. Oczywiście kiedy odchodzą dowódcy, lub taką decyzję podejmują, zawsze jest ich żal, natomiast w to miejsce muszą być przygotowane kadry i one są - zapewniał Maciej Karczyński. Mimo to, nowy komendant stołeczny zwrócił się do funkcjonariuszy, którzy złożyli wymówienia, by jeszcze to przemyśleli. Zaprosił ich na rozmowę, licząc na wycofanie raportów. Część spotkań ma się odbyć dziś.