Jeden z nastolatków jest w ciężkim stanie. Stan pozostałej szóstki jest lepszy i na szczęście w ich przypadku nie ma zagrożenia życia. Nastolatkowie to podopieczni ośrodka socjoterapii w Solcu nad Wisłą. Na razie nie wiadomo, skąd mieli dopalacze i jaki dokładnie środek zażyli. Policjanci i prokuratura rejonowa w Lipsku sprawdzają ośrodek, w którym przebywali nastolatkowe. Młodzi ludzie, którzy brali dopalacze, zostaną przesłuchani, kiedy tylko poczują się lepiej. Paweł Balinowski