32-latka sama zgłosiła się na policję. Pojawiła się w momencie, kiedy zespół pogotowia ratunkowego odkrył ciało niemowlęcia w wannie, a policjanci zarządzili już poszukiwania matki. Z nieoficjalnych informacji wynika, że 32-latka cierpiała na depresję poporodową i była w trakcie leczenia. Jeszcze rano na płockich forach internetowych pojawił się apel o pomoc w odszukaniu kobiety, która zaginęła. Ktoś twierdził, że 32-latka wyszła z domu z dzieckiem i może próbować popełnić samobójstwo. W piątek, około godz. 10 w mieszkaniu znaleziono zwłoki 3-miesięcznego dziecka. (ug) Mariusz Piekarski