Policjanci z Otwocka w województwie mazowieckim odebrali wczoraj po południu anonimowy telefon. Rozmówca informował funkcjonariuszy, że w lesie nad brzegiem rzeki Świder bawią się dzieci. Ich zachowanie określił jako nienaturalne. Ten telefon prawdopodobnie uratował 13-latkom życie. We wskazane miejsce pojechał policyjny radiowóz. Po kilkunastu minutach poszukiwań policjanci znaleźli w lesie trzy śpiące w śniegu dziewczyny. 13-latki zabrano do szpitala. Tam okazało się, że są pijane. Miały niemal po 2 promile alkoholu. Jak się okazało trzy 13-letnie uczennice jednej z otwockich szkół najprawdopodobniej wypiły litr wódki - taką butelkę znalazła policja koło nieprzytomnych dziewcząt. Nastolatki nadal trzeźwieją w szpitalu. Ich przesłuchanie będzie możliwe dopiero jutro. Zajmie się nimi także sąd rodzinny.