Oczko wodne, w którym znaleziono dziewczynkę, ma aż dwa metry głębokości. Nie wiadomo, jak długo dziecko było pod wodą. Jak ustalił reporter RMF FM, zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do stołecznego szpitala przy ul. Niekłańskiej. Gdy pogotowie zabierało dziewczynkę do szpitala, była ona przytomna. Okoliczności wypadku badają policjanci i prokurator. Wiadomo, że nad dziewięciorgiem dzieci w rodzinnym domu dziecka sprawowało opiekę czterech dorosłych. Od razu po przyjeździe policji zostali przebadani. Wszyscy byli trzeźwi. Opiekunowie z rodzinnego domu dziecka są teraz przesłuchiwani. Prokurator próbuje ustalić, kto nie dopilnował 1,5-rocznego dziecka i dlaczego oczko wodne nie było zabezpieczone. Informację o tym zdarzeniu przesłano na Gorącą Linię RMF FM dowiedz się więcej, kliknij!