Pracownicy metra sprawdzają właśnie, czy nowe rozwiązanie zmniejszy tłok w stołecznym metrze. Potrzebują na to około dwóch tygodni, ale urzędnicy twierdzą, że za dwa tygodnie metro zacznie jeździć według nowego rozkładu. A pasażerowie, zanim dojadą do stacji końcowej, usłyszą: "Uwaga, stacja końcowa, prosimy o opuszczenie pociągu". I wtedy będą musieli się przesiąść, co zabierze im trochę czasu, czasu, który urzędnicy chcieliby zaoszczędzić, i wprowadzi niemałe zamieszanie. Słuchaj Faktów RMF.FM